Kwiaty koniczyny w cieście to nietypowy przepis, który pozwoli Ci wykorzystać smaki lata. Jak go przygotować? Sprawdź propozycje Kuby Korczaka i przygotuj przekąskę w duchu zero waste. Do jej przygotowania przyda Ci się niski garnek.
Co jest potrzebne na kwiaty koniczyny w cieście?
- ok. 40 szt. kwiatów koniczyny
- 100 ml mleka tłustego lub wody gazowanej
- 200 g mąki pszennej ekologicznej
- 1-2 szt. jajka tzw. zerówki
- 50 ml syropu z kwiatu bzu
- 2 szczypty kwiatów lawendy (świeże lub suszone)
- 50 g cukru
- kwaśna śmietana 18% (ilość wg. uznania)
- min. 400 ml oleju (ilość zależna od pojemności naczynia)
- zioła i kwiaty jadalne do dekoracji i smaku
- opcjonalnie: owoce sezonowe lub / i starta skórka z cytryny
Podane składniki wystarczą na 4 porcje.
Jak przygotować kwiaty koniczyny w cieście?
Zbierz ok. 40 kwiatów koniczyny, bez łodygi, korzystając z sekatora Gerlach lub np. małego nożyka.
Do miski wsyp mąkę, wbij jajo, dodaj mleko na oko oraz syrop z kwiatów czarnego bzu – ciasto musi mieć konsystencję otulającą kwiaty, ale nie za gęstą, tak, by nie przytłaczało głównego produktu.
Do masy dodaj dużą szczyptę cukru i wszystko bardzo dokładnie wymieszaj na gładką masę.
Wlej olej do garnka lub głębokiej patelni – musi być go tyle, by kwiaty smażone partiami, były zanurzone w oleju w pełni, z możliwością obrócenia ich.
Olej rozgrzewaj i sprawdzaj jego idealną temperaturę przy pomocy kleksów ciasta. Jeśli po wrzuceniu po chwili zaczynają się smażyć, to znaczy, że olej jest idealnej temperatury. Jeśli natomiast ciasto pali się, to znak, że jego temperatura jest zbyt wysoka i trzeba go na chwilę zdjąć z ognia lub wyłączyć palnik.
W międzyczasie zblenduj lub utrzyj kwiaty lawendy z cukrem na puder.
Bardzo dokładnie wymieszaj kwiaty z ciastem, tak, by w pełni je otulało. Możesz usmażyć jedną sztukę „na próbę” i sprawdzić, jak zachowuje się podczas obróbki. Na idealnie rozgrzany olej wrzucaj partiami kwiaty – po ok 10- 15 sztuk na raz. Kwiaty, po tym jak je obrócisz i nabiorą lekko rumianego koloru, wyjmuj łyżką cedzakową, tak, by odsączyć nadmiar oleju. Następnie wykładaj je na ręcznik papierowy, poturlaj przez kilka sekund i podawaj od razu, tak by były ciepłe i chrupiące.
Na talerzu ułóż dużą porcję kwaśnej śmietany, a na niej kwiaty koniczynowe. Całość obsyp dokładnie i dość sowicie aromatycznym cukrem pudrem. Wszystko możesz dekorować i doprawiać owocami sezonowymi, kwiatami jadalnymi i świeżymi ziołami, takimi jak melisa, werbena cytrynowa, czy tymianek cytrynowy oraz / lub obsypać startą skórką z cytryny. Smacznego!
Czy kwiaty koniczyny dobrze sprawdzają się w kuchni?
Spożywanie kwiatów koniczyny ma swoje korzenie w tradycyjnej kuchni ludowej, gdzie rośliny dziko rosnące były często wykorzystywane w kuchni jako dodatek do potraw. Kwiaty koniczyny były stosowane zarówno ze względu na ich delikatny smak, jak i korzyści zdrowotne.
Kwiaty koniczyny są bogate w antyoksydanty, witaminy i minerały. Mają działanie przeciwzapalne, wspierają układ odpornościowy i mogą pomagać w łagodzeniu objawów menopauzy.
Jakie inne kwiaty jadalne można użyć do smażenia?
Oprócz kwiatów koniczyny, w kuchni można wykorzystać inne jadalne kwiaty, takie jak fiołki, nasturcje, stokrotki czy kwiaty mniszka lekarskiego. Każdy z tych kwiatów ma unikalny smak i aromat, który może wzbogacić potrawy.
Jakie przyprawy i dodatki najlepiej komponują się z kwiatami koniczyny w cieście?
Kwiaty koniczyny w cieście doskonale komponują się z delikatnymi przyprawami, takimi jak lawenda, skórka z cytryny czy cynamon. Można je również podawać z sezonowymi owocami, takimi jak maliny, jagody czy truskawki, które dodają słodyczy i kontrastu smakowego.
Gdzie najlepiej zbierać kwiaty koniczyny?
Kwiaty koniczyny najlepiej zbierać na czystych, naturalnych terenach, z dala od ruchliwych dróg, fabryk czy obszarów zanieczyszczonych chemikaliami. Idealne miejsca to wiejskie łąki, skraje lasów, oraz ogrody, gdzie rośliny rosną w naturalnych warunkach. Ważne jest, aby unikać miejsc, które mogą być narażone na opryski chemiczne. Zbieraj kwiaty rano, gdy są świeże i pełne aromatu, ale po tym, jak zniknie rosa.
Autor przepisu:
Kuba Korczak
Kuba Korczak – szef kuchni i orędownik idei zero waste. Od ponad dekady zajmuje się promowaniem najdoskonalszych polskich produktów. Organizuje i realizuje pokazy, warsztaty, mistrzostwa i inne wydarzenia kulinarne na całym świecie.