Pierożki won ton z krewetkami, warzywami i sosem ostrygowo-imbirowym to prawdziwa fuzja smaków, której nie zapomnisz na długi czas. Sprawdź przepis stworzony przez Kubę Korczaka w duchu zero waste. Podaj je na pięknej porcelanie z dodatkiem świeżych kwiatów!
Co jest potrzebne na pierożki won ton?
- ok. 20 płatów gotowego, rozmrożonego w lodówce ciasta na won tony
- 300 g krewetek obranych, nie parzonych
- 3-4 ząbki czosnku
- 50 g masła
- kolendra świeża – kilka gałązek
- imbir korzeń świeży – ok. 4 cm
- 100 g makaron z batata lub makaron z fasoli mung, czyli tzw. makaron sojowy
- 50 ml sos ostrygowy
- 1 mała pomarszczona cukinia lub inne powiędłe warzywo
- sól – opcjonalnie
- chilli lub sos chilli – opcjonalnie
- skórka z cytryny ekologicznej – opcjonalnie
Składniki wystarczą na danie dla 2 osób.
Jak zrobić pierożki won ton z krewetkami, warzywami i sosem ostrygowo-imbirowym?
Pierożki won ton, które, podobnie jak podpłomyki są idealnym polem do popisu na kreatywne zero waste, czyli szaleństwo ze składnikami i farszami. Obie propozycje są wręcz idealne na zbyt późno zapowiedziane wizyty przyjaciół i znajomych.
Do tego dania wykorzystamy mrożone, gotowe ciasto, które możecie kupić w sklepach z azjatycką żywnością. Ma prosty i przejrzysty skład, dlatego korzystanie z niego nawet przez najlepszych mistrzów sztuki kulinarnej nie jest absolutnie żadną ujmą. Nie dość, że ułatwia pracę, to dodatkowo, kiedy je poporcjujecie i zamrozicie, stanowić będzie idealne rozwiązanie na w miarę szybką przekąskę czy obiad.
Na początek w rondelku gotujemy makaron z odrobiną soli. Do miękkości, by następnie odcedzić go i przelać zimną wodą.
Zaczynamy od obrania i posiekania czosnku w płatki, który możecie również wycisnąć w prasce. Ilość jest w pełni indywidualna i uzależniona od Waszych preferencji.
2-3 centymetrowy kawałek imbiru myjemy, by zetrzeć go na tarce z drobnym oczkiem bez obierania ze skóry. Po starciu, dla pewności, że w daniu nie będzie nieprzyjemnych włókien, siekamy go ostrym nożem wahadłowo. Nie pozwólcie, by spłynęły lub uciekły Wam imbirowe soki, które mają w sobie piekielnie dużo smaku i są absolutnie bezcenne – możecie je przelać do szklaneczki czy miseczki.
Teraz na desce (np. dębowej desce do krojenia Natur) kładziemy umytą wcześniej kolendrę, którą siekamy wraz z łodygami (bez korzonków, jeśli są), które nie dość, że (analogicznie do tych z pietruszki) mają unikalny, nieco inny smak od liści, to dodatkowo dodają daniom bezcenny efekt chrupkości. Siekamy tylko raz, dokładnie i drobno.
Pamiętajcie, by zawsze starać się pytać i kupować krewetki, które w większości przypadków powinny być szare (poza kilkoma dzikimi – różowymi z natury gatunkami), czyli nie parzone, ponieważ ich powalająca konsystencja jest najlepsza, po dosłownie kilkuminutowej obróbce cieplnej i bezpośredniej konsumpcji.
Dobrze jest wybierać krewetki, które mają już usunięte przewody pokarmowe, inaczej, szczególnie w przypadku krewetek hodowlanych, dobrze jest pozbyć się ich przed jakimikolwiek działaniami.
Zaczynamy od obrania krewetek – skorupy oraz ewentualne głowy (jeśli kupicie krewetki w całości) i ogony, z których wyciskacie mięso, wrzucamy następnie do pojemnika i mrozimy, gdyż po wyjęciu z zamrażalnika – w razie potrzeby, przygotujecie z nich obłędną esencję krewetkową lub krewetkowe masło do risotto, zupę rybną, czy sos z owoców morza.
Krewetki oczyszczone kroimy, na w miarę równomierne kawałki o wielkości mniej więcej ziarna kukurydzy. Przy tak delikatnym produkcie wielkość ma naprawdę duże znaczenie, dlatego trzeba przyłożyć się do tego zadania, by każdy kawałek dochodził zarówno na patelni, jak i w garnku dokładnie w tym samym tempie i co najważniejsze, by zbyt duże kawałki nie uciekały podczas lepienia pierożków.
Odpalcie ogień, gdyż nadszedł czas na wykończenie farszu. Idealnie sprawdzi się tutaj patelnia z wysokim rantem (np. patelnia głęboka Granitex 28 cm z powłoką ceramiczną) lub wok. Dodajcie dwie potężne łyżki masła, by po chwili dodać krewetki, oraz przygotowany wcześniej czosnek, 3-4 chlusty sosu ostrygowego i ok. 1/3 imbiru i jego sok oraz doskonale dodać też starte, pomarszczone warzywa, które nie wymagają długiej obróbki cieplnej jak np. cukinia. Smażymy całość razem, a w momencie, kiedy krewetki zmienią kolor – zetną się, możecie dodawać na patelnię ugotowany i posiekany (na kilku milimetrowe kawałki) makaron oraz połowę kolendry. Po chwili po wymieszaniu i zostawieniu na ogniu należy szybko zdjąć patelnię, tak by nie wysuszyć mięsa. Makaron zlepi delikatnie całą masę i idealnie rozprowadzi krewetkowy smak. Całość, jeśli trzeba, doprawiamy ew. solą, dodajemy pastę chilli lub / startą i posiekaną skórkę z cytryny.
Farsz musi chwilkę ostygnąć, a w międzyczasie przygotujcie sobie miseczkę z odrobiną wody. Ciasto na won tony rozkładajcie na płasko, na suchej, gładkiej i czystej powierzchni. Następnie pomalujcie palcem lub pędzelkiem, namoczonym w odrobinie wody, równomiernej grubości kreski na rantach ciasta (nie może być zbyt dużo wody) i błyskawicznie nakładajcie farsz (nie za dużo) na sam środek ciasta, tak by nie dotykał rantów. Składajcie błyskawicznie – tak by nie wyschła woda na rantach, na pół, następnie wyciśnijcie dłońmi nadmiar powietrza i ściskajcie mocno ranty trójkątnego pierożka, czynność powtarzając co najmniej dwa razy – stanowczo, acz z wyczuciem – tak by nie wypłynęło nadzienie. Następnie możecie zawijać pierożki w tradycyjne sakiewki lub bawić się w inne kształty, ale nie musicie – taki trójkąt będzie również przepyszny. Pierożki układajcie jeden koło drugiego, ale tak by się nie stykały, bo mogą się skleić.
Pierożki gotujcie partiami, w osolonym wrzątku, mieszając wodę od spodu (tworząc wirek) chwilę po wrzuceniu, tak by pierożki nie przywarły do dna. Możecie ewentualnie zrobić wcześniej próbę z jednym, by sprawdzić, czy się nie rozpadają i czy ich smak jest idealny. W razie problemów resztę pierożków możecie sklejać rozmąconym żółtkiem.
Do miseczki nakładajcie kilka chlustów sosu ostrygowego, starty imbir oraz kolendrę i wymieszajcie dokładnie.
Pierożki po nałożeniu na talerz możecie polać roztopionym masłem i wciągajcie od razu, z dodatkiem sosu ostrygowo-imbirowego. Witaj w świecie smaku idealnego.
Przygotuj pierożki won ton z Kubą Korczakiem!
Wolisz przepisy w wersji nagrania? Przygotuj te pierożki razem z Kubą Korczakiem!
Kuba Korczak
Kuba Korczak – szef kuchni i orędownik idei zero waste. Od ponad dekady zajmuje się promowaniem najdoskonalszych polskich produktów. Organizuje i realizuje pokazy, warsztaty, mistrzostwa i inne wydarzenia kulinarne na całym świecie.