Deska do krojenia dębowa NATUR 45x30 cm
Staropolska fasolka po bretońsku to danie z dużą ilością kiełbasy, cząbrem i wszystkimi innymi klasycznymi dodatkami. Jest aromatyczna, zimowa, kojarząca się z kuchnią babci. Sprawdź przepis przygotowany przez Adama Borowicza. Do jego przygotowania na pewno przydadzą Ci się trwałe żeliwne garnki.
Co jest potrzebne na staropolską fasolkę po bretońsku?
- 500–600 g dużej fasoli (najlepiej odmiana „Piękny Jaś”)
- 500–700 g różnych kiełbas i wędzonek (mieszanka to klucz!): kiełbasa zwyczajna / jałowcowa / podwawelska, kiełbasa biała (surowa do gotowania!)
- kawałek wędzonego boczku (min. 200 g)
- opcjonalnie kawałek szynki
- 2–3 duże cebule
- 4–5 ząbków czosnku
- 400 g pomidorów z puszki albo 4–5 świeżych obranych i pokrojonych
- 2–3 łyżki smalcu (najlepiej gęsi lub swojskiego)
- 2 liście laurowe
- 4–5 ziaren ziela angielskiego
- 1–2 łyżeczki cząbru suszonego (to musi być mocno wyczuwalne!)
- 1 płaska łyżeczka majeranku
- sól, pieprz (dużo!)
- opcjonalnie: 1 łyżeczka słodkiej papryki w proszku i odrobina ostrej
- opcjonalnie na koniec: łyżka octu winnego lub soku z cytryny (dla przełamania smaku)
Podane składniki wystarczą na danie dla 6-8 osób.
Jak zrobić staropolską fasolkę po bretońsku?
Około 10-12 godzin przed rozpoczęciem przygotowania docelowej zupy, zacznij namaczać fasolę w wodzie. Następnie odlej wodę, zalej fasolę świeżą i gotuj na niewielkiej mocy kuchenki na małym ogniu z 2 listkami laurowymi oraz zielem angielskim do miękkości. Zajmie to ok. 60-90 minut. Na tym etapie nie sól fasoli!
W dużym garnku – najlepiej żeliwnym – rozgrzej 2-3 łyżki smalcu. Dodaj pokrojony w kostkę boczek i wytop z niego tłuszcz. Następnie pokrój w kostkę kiełbasę: białą surową krój w grube plastry, pozostałą w kostkę. Dodaj do garnka i podsmażaj na złoty kolor.
Cebulkę posiekaj na drobną kostkę i również dodaj ją do garnka. Podgrzewaj całość, aż warzywo stanie się złociste. Na koniec dodaj przeciśnięty przez wyciskacz czosnek oraz cząber. Podsmażaj je przez 30-60 sekund.
Dodaj pomidory z puszki lub świeże i duś fasolkę przez kolejne 5-7 minut. Fasolę częściowo odcedź, a następnie wlej ją wraz z częścią wywaru do garnka. Całość powinna być możliwie gęsta. Dopraw mocno cząbrem, majerankiem, pieprzem, solą i ewentualnie papryką. Całość gotuj pod przykryciem, na niewielkiej mocy kuchenki przez kolejne 30-45 minut – im dłużej, tym lepiej smaki się przegryzą. Mieszaj danie co jakiś czas, aby się nie przypaliło.
Na sam koniec spróbuj, czy smak dania Ci odpowiada. Powinien być intensywny, wędzony, pomidorowy, z wyraźnym aromatem cząbru. Jeśli jest zbyt mało kwaskowy dodaj łyżkę octu winnego.
Jak podać staropolską fasolkę po bretońsku?
Staropolską fasolkę po bretońsku podawaj z dobrym, wiejskim chlebem ze smalcem i ogórkiem kiszonym lub małosolnym. Możesz serwować ją też z łyżką gęstej śmietany 18% wykładanej na wierzch każdego talerza. Danie lepiej smakuje na drugi dzień. Smacznego!
Kiedy do fasolki po bretońsku zaczęto dodawać cząber?
Cząber to przyprawa od wieków znana w polskiej kuchni. Pojawiał się już w przepisach z XVII wieku. Był bardzo popularnym dodatkiem do dań z fasolą, grochem czy soczewicą. Fasolka po bretońsku, choć jest daniem znacznie starszym, swoją popularność zdobyła po II wojnie światowej, kiedy to dostęp do produktów w puszce stał się łatwiejszy. Już w przepisach z lat 60. XX-wieku można znaleźć informacje na temat tego, że do dania należy dodać cząber.
Co daje dodatek cząbru w daniu?
Dodatek cząbru do fasoli jest niezwykle przydatny. Działa on wiatropędnie, a danie to może powodować wzdęcia. Już przed laty uznawano, że jest to zioło dobre na „groch i fasolę”, właśnie z tego względu. Ponadto nadaje charakterystyczny aromat, np. zaostrza smak potrawy, równoważy słodycz cebuli, jest lekko korzenny i pieprzny. Na dodatek stabilizuje danie, poprawiając jego „spójność”.
Czemu odmiana fasoli „Piękny Jaś” jest najlepsza do tego dania?
Uznaje się, że odmiana „Piękny Jaś” jest najlepszą do fasolki po bretońsku. Ma ona mięsiste, kremowe ziarna o gładkiej strukturze. Doskonale łączą się z aromatami takiego dania, jednocześnie nie rozpadając się w trakcie długotrwałego gotowania.
Adam Borowicz
Adam Borowicz – kucharz ze Śląska, popularny vloger, autor i gospodarz wielu znanych programów kulinarnych m.in. „To je Borowicz" w TVP oraz „Co je Borowicz na Śląsku" na antenie Canal+ Kuchnia. Charyzmatyczna postać i wymagający juror (możecie kojarzyć go m.in. z jury I edycji „Family Food Fight. Pojedynek na smaki"), który obecnie inspiruje kulinarnie w programach grupy mediowej Polsatu. Łączy pasję i pracę — w poszukiwaniu nowych smaków odwiedził ponad 40 krajów. Bardzo ceni różnorodność kuchni świata, ale kocha również śląskie smaki, tworząc z nich wyśmienite sezonowe dania.
.jpg)
