Deska do krojenia dębowa NATUR 45x30 cm
Zapiekane flaczki wołowe z serem tylżyckim to klasyczny przepis z drobnym twistem. Dodatek smacznego sera podkreśla smak i dodaje odrobiny aromatu. To czasochłonny przepis, ale na pewno warty przygotowania. Doceni go każdy miłośnik flaczków wołowych. DO przygotowania dania przyda Ci się naczynie żaroodporne.
Co jest potrzebne na zapiekane flaczki wołowe z serem tylżyckim?
- 800 g flaków wołowych
- 200 g kości
- 250 g włoszczyzny
- 30 g masła
- 20 g mąki
- 30 g sera tylżyckiego
- 20 g bułki tartej
- sól, gałka muszkatołowa, imbir i majeranek wg. uznania
Jak przygotować zapiekane flaczki wołowe z serem tylżyckim?
Świeże i tłuste flaczki w białym kolorze dokładnie wymyj, zmieniając wodę co najmniej 3 razy. Dokładnie natrzyj je solą i ponownie opłucz. Zalej wrzącą wodą i zagotuj. Odcedź. Powtórz to po raz kolejny.
W osobnym ugotuj wywar na kościach i warzywach. Gotuj przez ok. 50-60 minut. Następnie odcedź warzywa. Pozostałam bulionem zalej flaki i gotuj je przez ok. 3-4 godziny. Gdy zmiękną, odstaw garnek na bok do lekkiego wystygnięcia.
Warzywa pokrój w cienkie paski i ugotuj je w niewielkiej ilości wody. Flaki wyjmij z wywaru, pokrój je w cienkie paseczki o długości 3-4 cm i wymieszaj je z jarzynami. Następnie na patelni stwórz zasmażkę z masła i mąki. Dodaj ją do powstałej masy. Przypraw flaki solą, pieprzem, papryką, startą gałką muszkatołową i majerankiem. Całość posyp startym serem.
Piekarnik rozgrzej do 180°C. Flaki włóż do żaroodpornego naczynia i zapiekaj przez 20-30 minut. Podawaj na ciepło. Smacznego!
Jakie są sekrety przygotowania idealnych flaków wołowych?
Kluczowym krokiem jest dokładne oczyszczenie flaków – wielokrotne płukanie i gotowanie w świeżej wodzie usunie nieprzyjemny zapach. Ważne jest także długie gotowanie na wolnym ogniu, aby flaki stały się miękkie i delikatne. Dobrze dobrane przyprawy, takie jak majeranek, imbir i gałka muszkatołowa, podkreślą smak dania i nadadzą mu głębi.
Jakie sery można wykorzystać zamiast sera tylżyckiego?
Jeśli nie masz sera tylżyckiego, można użyć goudy, która ma łagodny smak i dobrze się rozpuszcza. Dla bardziej intensywnego aromatu świetnie sprawdzi się ser gruyère lub cheddar. Można także sięgnąć po oscypek, który nada daniu lekko wędzonego posmaku, wzbogacając jego charakter.
Jakie dodatki najlepiej komponują się z flakami wołowymi?
Flaczki tradycyjnie podaje się z pieczywem, które pozwala wygodnie zbierać aromatyczny sos. Świetnie smakują także z chrupiącymi grzankami czosnkowymi lub wiejskim chlebem na zakwasie. Można je również podać z kluskami lanymi lub makaronem, które nadadzą potrawie bardziej treściwego charakteru.
Skąd wywodzą się flaczki wołowe?
Historia tej potrawy sięga XIV wieku, kiedy to zyskała popularność na dworze Władysława Jagiełły. Dzięki swojemu sycącemu charakterowi i bogatemu aromatowi szybko stała się jednym z ulubionych dań zarówno wśród szlachty, jak i w niższych warstwach społecznych. W dawnych czasach flaczki często podawano na uroczystościach i ważnych spotkaniach, a ich przygotowanie wymagało dużej cierpliwości i umiejętności.
Choć flaczki uznawane są za typowo polską potrawę, podobne wersje występują także w kuchniach innych krajów. Na Słowacji znane są jako „držková polievka” i zazwyczaj podawane w bardziej pikantnej wersji. We Francji ich odpowiednikiem jest „tripoux” lub „tripes à la mode de Caen”, gdzie flaki gotowane są w winie i przyprawiane ziołami. W Hiszpanii natomiast serwuje się „callos a la madrileña” – gęste, aromatyczne danie z flaków, chorizo i papryki.