Azjatyckie kopytka a’la kluski śląskie to powiew orientu w znanych klimatach! To pyszne danie doskonale sprawdzi się na obiad i jest odpowiednie dla wegetarian. Do przygotowania dania przyda się wygodny garnek. Przepis został przygotowany przez Kubę Korczaka, specjalistę od wykorzystywania idei zero waste w kuchni.
Co jest potrzebne na azjatyckie kopytka a'la kluski śląskie?
- ok. 0,7 kg ziemniaki
- ok. 150 g mąki pszennej
- ok. 200 g mąki ziemniaczanej
- 2-3 jaja
- 8 szt. czerwonej papryki
- 1-2 pałki trawy cytrynowej lub skórka z jednej cytryny (bez albedo — tylko żółta część)
- ok. 4 liście limonki kaffir lub skórka z jednej limonki (bez albedo — tylko zielona część)
- 5 ząbków czosnku
- 1-2 szt. cebuli
- oliwa
- masło (opcjonalnie)
- kolendra lub rukola
- 100 g koziego sera
- imbir korzeń (opcjonalnie lub jeśli lubisz)
- pieprz
- sól
Składniki wystarczą na danie dla 4 osób.
Jak przygotować azjatyckie kopytka z ziemniaków, z sosem z pieczonej papryki, kozim serem i ziołami?
Zacznij od włączenia piekarnika na 180°C, funkcja „góra dół” lub „termoobieg”. Następnie umyj i oczyść czerwone papryki, wyjmując z nich tzw. gniazda nasienne oraz szypułkę (nasiona możecie wysuszyć i zasadzić). Dodaj chlust oliwy i szczyptę soli, które rozprowadź równomiernie, masując papryki. Wstaw je w naczyniu do zapiekania do piekarnika na około 45-60 min — musisz je obserwować i zamieszać przynajmniej raz, tak by ich skóra zbrązowiała lub wręcz sczerniała w miarę równomiernie.
Ziemniaki po dokładnym umyciu szczotką lub np. szorstką myjką z juty, ugotuj w mundurkach. Możesz je wcześniej delikatnie naciąć „wokół własnej osi”, co pozwoli na łatwiejsze zdjęcie skórki.
Czas na niedbałe posiekanie cebuli i ząbków czosnku, które następnie wrzuć na delikatnie rozgrzaną na patelni oliwę lub masło (ok. 50 ml lub 50 g, ale może być więcej – tłuszcz jest nośnikiem smaku). Duś je, aż zmiękną i obficie obsyp solą. Miękkie ziemniaki wyciągamy z wody, którą zachowaj i daj im chwilę by przestygły.
Na desce odetnij milimetr stwardniałej końcówki trawy cytrynowej i pokrój wzdłuż na dwie w miarę równe połowy, by rozbić ją następnie z impetem tępą częścią noża. Siekaj małymi partiami do konsystencji niemalże pudru. Tę czynność możesz również wykonać blenderem, dodając odrobinę oliwy lub wrzucając wstępnie posiekane pałki trawy przed finalnym blendowaniem sosu. Z liści limonki możesz wykroić lub wyrwać twardą łodyżkę, by następnie pokroić je lub rozetrzeć w dłoniach, jeśli posiadasz ich wersję suszoną.
Jako zamienniki, charakterystyczny smak sosu możecie bardzo łatwo osiągnąć, wykorzystując połączone skórki z limonek i cytryn, dodając do nich odrobinę (około 2 cm) posiekanego korzenia imbiru. Z piekarnika wyjmij upieczone papryki, by następnie, po delikatnym ostudzeniu obrać je dokładnie ze skóry i umieścić, wraz z sokami i oliwą z pieczenia, w wygodnej do bledowania misce lub kielichu blendera.
Dodaj posiekane/starte przyprawy (można dodać kawałek startego na tarce imbiru) i uduszone cebule z czosnkiem. Wszystko zgrabnie blendujemy na gładką pastę, którą po spróbowaniu należy doprawić solą i pieprzem. Z ziemniaków ściągnijcie wszystkie skórki, ściskając je na dwóch końcach z wyczuciem, by następnie je zjeść same lub z odrobiną masła i soli.
Ziemniaki wrzuć do praski lub rozgnieć w misce odpowiednim narzędziem, aż do uzyskania gładkiej masy, do której dodaj następnie jajka, mąkę ziemniaczaną, odrobinę (ok. 50 g) mąki pszennej oraz szczyptę soli. Wyrabiaj ciasto bardzo dokładnie – aż do uzyskania aksamitnej konsystencji.
Do ciasta dodaj tylko tyle mąki pszennej, by nie kleiło się ekstremalnie. Podsypując nią deskę przed i podczas wałkowania, nie trzeba jej oszczędzać.
Ciasto formuj w walce o podobnej średnicy i tniemy na zbliżonej wielkości kluski, aby ugotowały się dokładnie w tym samym tempie. Przed rozpoczęciem masowej produkcji warto ugotować kilka na próbę, by sprawdzić, czy nie należy jeszcze czegoś do nich dodać i czy np. nie rozpadają się, nie są zbyt twarde itd.
Czas na gotowanie we wrzątku, z odrobiną soli – do tego wykorzystaj wodę, która została po gotowaniu ziemniaków. Jeśli jest jej za mało, oczywiście należy dolać jej trochę do garnka.
Kopytka wrzuć do wrzącej wody, na dużej mocy palnika, oraz podkręć temperaturę po wrzuceniu klusek. Po około pół minuty delikatnie mieszaj „od dna”, robiąc wirek, który zapobiegnie przywieraniu ciasta. Gotuj niewielkimi partiami, tak by temperatura wody nie spadła za bardzo i by kluski się nie rozpadły.
Kluseczki wyjmuj przy pomocy łyżki cedzakowej i wyłóż wprost na talerz. Oblewaj je sosem z pieczonych papryk i posypujemy kozim serem. Ten dobrze jest schłodzić w zamrażalniku przez chwilę, by było go łatwiej zetrzeć lub pokruszyć na danie. Pamiętaj, by jego ilość nie przytłoczyła smaku sosu i kopytek. Dopełnij dzieła posiekaną kolendrą lub całymi liśćmi rukoli i voila!
Pamiętaj, że możecie je również serwować w wersji na słodko, np. z sosem ze zblendowanych owoców sezonowych z dodatkami. Do zobaczenia przy stole!
Sprawdź nasze wideo instruktażowe!
Ten przepis jest również dostępny na Youtube. Sprawdź dokładną instrukcję, którą przygotowaliśmy razem z Kubą Korczakiem.
Jakie garnki wybrać do przygotowania kopytek?
Do przygotowania kopytek wybierz garnek, który jest jak najlepiej dostosowany rozmiarem. Dzięki temu unikniesz zbyt długiego gotowania się wody, co pozwoli Ci zaoszczędzić energię. To rozwiązanie jest nie tylko bardziej ekologiczne, ale również pomoże Ci obniżyć rachunki za prąd.
Dlaczego należy użyć tej samej wody do gotowania klusek co do gotowania ziemniaków?
Dzięki takiemu rozwiązaniu ograniczasz jej zużycie. To kolejny sposób na to, aby żyć bardziej oszczędnie i ekologicznie. Woda po ziemniakach jak najbardziej nadaje się do dalszego użycia właśnie w ten sposób!
Czemu warto żyć zgodnie z ideą less waste lub zero waste?
Ograniczenie wyrzucania produktów i marnowania surowców pozwala na zaoszczędzenie pieniędzy oraz na lepsze zadbanie o przyrodę. Pamiętaj, że to właśnie małe, codzienne decyzje każdego człowieka mają duży wpływ na stan planety. Dlatego warto o nich pomyśleć i wprowadzać dobre nawyki do codziennego funkcjonowania.

Kuba Korczak
Kuba Korczak – szef kuchni i orędownik idei zero waste. Od ponad dekady zajmuje się promowaniem najdoskonalszych polskich produktów. Organizuje i realizuje pokazy, warsztaty, mistrzostwa i inne wydarzenia kulinarne na całym świecie.